Lukasz Buszka blog

projektuje, fotografuje, podróżuje, gotuje

Tag ‘wiosna’

Trinny i Susannah

komentarze (5)

Dwie stylistki zawitały do rodzimej Manufaktury, nie mogliśmy z żoną przepuścić takiej gratki. W sumie fajnie ale wszystko było jakoś tak zorganizowane bez jaja.














Autor: Lukasz Buszka

1 kwi 2011 o 20:03.

Spacerem wokół Manufaktury

bez komentarza

Na chwilkę zrobię przerwę we wspomnieniach z Kenii, a jest ku temu okazja. W końcu wyszło ładne słońce można wyjść na spacer z aparatem, przewietrzyć się w plenerze. Wiosna pełną gębą.
Ponieważ żona dołączyła do grona osób ześwirowanych na punkcie fotografii zakupując pierwszą w życiu lustrzankę okazje do ćwiczenia się w strzelaniu fotek będą teraz coraz częstsze.
Celem weekendowej wyprawy była Manufaktura choć nie sama w sobie co jej okolice. Sama Manufaktura jak wiadomo jest śliczna, pełna odrestaurowanych obiektów pofabrycznych,  jest tu czterogwiazdkowy Hotel Andels który jest obsypywany nagrodami, jest super nowoczesne kino 3D itd itd. Jednak jak to w Lodzi bywa najczęściej wystarczy odwrócić jest na druga stronę ulicy by ujrzeć zupełnie inny świat. Nie trzeba było specjalnie daleko chodzić dosłownie obeszliśmy Manufakturę ulicami które biegną do okol niej.




Całość powiedzmy tego skróconego reportażu miała być czarno / biała ale jak zwykle no nie dało się kolor potęgą jest i basta.


Autor: Lukasz Buszka

28 mar 2011 o 15:53.

Wokół pikniku na Księżym Młynie

bez komentarza

Księży Młyn piękny zakątek miasta, w którym czas zatrzymał się jakieś sto lat temu. To z jednej strony stanowi o atrakcyjności tego miejsca a drugiej strony jest tego miejsca przekleństwem. Bo tak na prawdę po za zapaleńcami fotografii, historii miasta to nikt tu nie zagląda. Teraz przypomniano sobie o tym miejscu w związku z aspiracja miasta jako Europejskiej Stolicy Kultury. Postanowiono że trzeba mieszkańcom przybliżyć to miejsce a najlepiej stworzyć artystyczną enklawę. Padł pomysł ze sprowadzą się tu artyści, powstaną kawiarnie, galerie pracownie sztuki tej użytkowej i tej trochę mniej, będą wystawy i wernisaże. Tylko co potem bez tłumow odwiedzających i zasilajacych kasę artystów to zamkniete od reszty miasta miejsce będzie zamierać, kawiarnie zamienia sie w pijlanie piwa galerie w suszarnie a pracownie w komórki.  W jakiś sposob trzeba połączyc w logiczny ciag myślowy i przede wszystkim komunikacyjny Manufakturę, Piotrkowską, Nowe Centrum Lodzi z rynkiem Kobro i Księży Młyn. Ale na początek może trzeba podciągnąć centralne ogrzewanie bo jakoś nie wyobrażam sobie artystów biegających z wiadrami pełnymi węgla.

Generalnie ja nie jestem przeciwny takiemu rozwiązaniu wiele miast europejskich ma takie enklawy artystyczne, tylko czy otiwerajac Księży Młyn na komercje bo tak to trzeba nazwać nie zatraci się to co ma najpięknieszjego czyli ciszę, spokój i ten zatrzymany w miejscu czas.














Autor: Lukasz Buszka

15 cze 2010 o 17:10.

Poznań rodzinnie

bez komentarza





Autor: Lukasz Buszka

10 cze 2010 o 21:37.

Kategorie: Poznań.

Tagi: , , , .

spcerując po Księżym Młynie

bez komentarza