Lukasz Buszka blog

projektuje, fotografuje, podróżuje, gotuje

Kategoria ‘Tajlandia’

Kroi sie plan

bez komentarza

17 kwietnia Warszawa / Polska
18 kwietnia Doha / Qatar – do załatwienia wiza i ewentualnie nocleg.
19 kwietnia Bangkok / Tajlandia – świątynie, pałac, rejs po kanałach, chińska i indyjska dzielnica
22 kwietnia Siam Reap / Kamboża –  Angor Wat i pobliskie świątynie
25 kwietnia KoChang / Tajlandia – biały piasek i nurkowanie
28 kwietnia Bangkok / Tajlandia –  szaleństwa ciąg dalszy
30kwietnia Warszawa / Polska –  welcome home

Tak to w ogromnym skrócie wygląda
Trzeba dokupić jeden plecak na drugi aparat i obiektywy. Łatwiej chyba nam będzie rozdzielić sprzęt na dwa plecaki niż wszystko tachać w jednej. Co prawda cała Tunezję tak zrobiliśmy ale nie było to do końca komfortowe.
Generalnie właśnie może to być największy problemy żeby pakunki ogarnąć.

Autor: Lukasz Buszka

12 lut 2013 o 14:52.

Kategorie: Podróże,Tajlandia.

Tagi: .

No i pierwsza zagwozdka

bez komentarza

Wcześniej czy później musiała ona nastąpić. Ona znaczy zagwozdka. W związku z coraz bliższym wyjazdem do Tajlandii planujemy co i kiedy będziemy tam robić. Ogarniamy wszelkie tuktuki, komunikacje miejsca skąd dokąd jak i pociągi tam i z powrotem. Wszystko pięknie a tu trach. W trakcie wyjazdu chcemy zwiedzić  kompleks świątyń Angkor Wat w Kambodży tylko zamiast wracać znowu do Bangkoku jest plan udać się bezpośrednio na wyspę Ko Chang. I tu niestety ilość informacji w jaki sposób to zrobić drastycznie się kurczy. A jeszcze zrobić to do godziny 19 kiedy odchodzi ostatni prom na KoChang :) Ponieważ świat jest mały a każdego od każdego ponoć dzieli pięć czy sześć uścisków dłóni to może ktoś wie, kogoś zna kto wie. Wszelkie znaki w tej sprawie mile widziane. Piszcie tu albo na maila.

A w między czasie wnikając powoli w temat Tajlandii

Proponuje kurczaka w zielonym curry

Cebulę kroimy na piórka do tego szczypiorek i 2 lub 3 ząbki czosnku. Wszystko wrzucamy na rozgrzany olej na woku.
Przesmażamy przez 1 minute mieszając cały czas.
Dodajemy ok 3 łyżki pasty zielone curry.
Mieszamy ze sobą i smażymy kolejne 2 minuty.
Po tym czasie dolewamy ok 150 ml bulionu oraz 400ml mleczka kokosowego. Po pewnym czasie dodajemy kurczaka pokrojonego w kostkę.
Zmniejszamy ogień.
Kiedy kurczak będzie już gotowy dodajemy sos sojowy ilość wg uznania oraz sok w połowy limonki.
Mieszamy krótko i podajemy razem z ryżem. Najlepiej Jaśminowym.

Smacznego !
lb_1106

Autor: Lukasz Buszka

11 lut 2013 o 2:06.